O nowej reklamie perfum Trussardi

Pod koniec września ukazała się nowa reklama zapachu Trussardi. O reklamach perfum, historii pewnych zapachów już było, jednak świat kosmetyków zaskakuje coraz bardziej swoimi kreacjami. Trussardi wyzwala w konsumentach żądze o jakich pojęcia nie mieli przed obejrzeniem. Nowa reklama zapachów Trussardi zniewala prostotą. 

Luksusowe okoliczności

Oczywiście jak na luksusową markę przystało, okoliczności są równie przyciągające. Piękna kobieta w zjawiskowej kreacji, sportowe auto, lokaj czekający przed wejściem. Okazuje się, że bohaterka chce wbiec do miejsca przeznaczonego wyłącznie dla mężczyzn. Gentleman’s club ma swoje zasady i należy się do nich dostosować. Bogini wchodzi z impetem w sam środek spotkania mężczyzn. Podoba mi się, że pokazano przedstawicieli kilku typów męskiej urody. Są mężczyźni o bardziej alternatywnym wyglądzie, z dużymi kolczykami w uszach, jedni bardziej inni mniej przystrzyżeni. Oczywiście wszyscy tak samo zainteresowani towarzyszką ich spotkania. Kobieta rzuca seksowne spojrzenia i zniewala nawet podczas tak prowizorycznej czynności, jaką jest zabranie ze sobą kieliszków z szampanem. Poza zgiełkiem klubu znajduje swojego kochanka, by móc powiedzieć, że to jeszcze nie koniec. Niby nic odkrywczego, a jednak przyciąga.

Ujmująca w prostocie

Co sprawia, że ta reklama jest ujmująca w swej prostocie? Mamy typowy romans, który pojawia się w wielu przedstawieniach zapachów. Chętnie z tego motywu korzystała marka YSL podczas wypuszczania nowego zapachu Black Opium, wariacji klasycznych, ciężkich perfum. Inną, nieco bardziej pokręconą, ale jednak romansową kreacją pochwalić się może Prada przy lansowaniu zapachu Candy. Mimo wszystko Trussardi nie jest zupełnie podobny do tych reklamówek.

Damskie i męskie zapachy

Problem reklamowania zapachów damskich i męskich w jednej reklamie to na pewno jeden z czynników, który zdecydował, że nie będzie fajerwerków w stylu Kenzo. Po drugie, reklamowane zapachy nie są nowe. Po trzecie, nie są kontrowersyjne. Zwłaszcza Donna, czyli kobiecy zapach jest delikatny, mało zadziorny, szybko się ulatnia. Większość damskich zapachów Trussardi właśnie tak pachnie. Są to ładne, przemyślane kompozycje, jednak do Organzy Givenchy czy wspomnianego już Opium jeszcze Donnie daleko. Myślę, że nie zdecydowano się na ostrzejszą reklamę, ponieważ po prostu nie trafi do grupy docelowej i nie oddaje prawdziwego charakteru zapachu. Czy to jednak powód, by krytykować reklamę? Wręcz przeciwnie.

Opowiadanie historii

Jedni mówią, że opowiadanie historii już się nie sprzedaje, inni wręcz przeciwnie. Ja należę do osób, które wierzą w opowieści i bajki – nawet te bardzo nierealne. Piękne są zdjęcia, a ciekawa muzyka pasuje tutaj doskonale. Początkowo delikatny, spokojny klimat, następnie nowoczesne wejście kapeli. Czy to nie jest idealne przedstawienie?

Comments

comments