"Czego szukasz w Święta?" - wzruszający spot Allegro
Bohaterem nowej reklamy Allegro „Czego szukasz w Święta?” jest starszy pan, który zaczyna uczyć się angielskiego. Przygodę z językiem obcym rozpoczyna od… paczki, otrzymanej jak można się domyślać, Allegro.
Wzruszający okazuje się powód, dla którego pan nauczył się angielskiego. Ostatnie sekundy filmiku dosłownie chwytają za serce.
Allegro po raz kolejny stawia w reklamie na podkreślenie wartości rodzinnych, przywiązania i bliskości. “Dla rodziny gotowi jesteśmy podjąć każde wyzwanie, by sprawić najbliższym radość” – brzmi przekaz zawarty w reklamie.
Spot Allegro wzrusza i nie pozostawia nikogo obojętnym, ponieważ odwołuje się do jednej z podstawowym potrzeb człowieka – mianowicie potrzeby bliskości i poczucia bezpieczeństwa. A to daje nam właśnie rodzina. Ogromna popularność i entuzjastyczne przyjęcie reklamy pokazuje, że w czasach hołubienia indywidualizmu tęsknimy za tym, by móc schować pod ciepłym parasolem rodziny i czuć się cząstką małej wspólnoty.
Fantastyczna postacią jest główny bohater reklamy. Nieczęsto zdarza się, że w reklamach oglądamy ludzi starszych, którzy czegoś się uczą. Bohater spotu Allegro ma w sobie mnóstwo wigoru, samozapału i podejmuje wyzwanie – taki zestaw cech w typowej reklamie przypisali byśmy bardziej komuś po trzydziestce niż po sześćdziesiątce.
Ciepła obrazowi dodaje nuta humou, z jaką podchodzi do wyzwania nasz bohater. Proces nauki w reklamie jest pokazany bez sztampy, nie na zasadzie “biedny dziadek uczy się ale mu nie wychodzi, bo ma już swoje lata”. To również obrazuje pewne zjawisko – osoby starsze coraz częściej nie są pokazywane wyłącznie przez pryzmat przeżytych lat, a co za tym idzie – zmęczenia, chorób czy gasnącej chęci do życia. Wprost przeciwnie – bohater reklamy Allegro sam zamawia paczkę z kursem języka, do nauki wykorzystuje nowe technologie, ani przez chwilę nie widać, że czuje się zmęczony czy sfrustrowany.
Jeśli miałabym użyć jednego określenia reklamy Allegro, to nazwałabym ją piękną. Choć od początku można domyślać się zakończenia, to reklamie daleko do taniej, łzawej historyjki. Widać, że ekipa całą koncepcję filmiku przemyślała i osiągnęła swój cel – poruszyła emocje. I to w sposób uroczy, lekki i nieszablonowy. Nie ma chyba osoby, która po obejrzeniu reklamy nie pomyślałaby prez chwilę o swojej rodzinie.
Oby więcej takich reklam przez najbardziej rodzinnymi Świętami w roku.
Comments
Loading ...