Czyli o tym jak Bartosz Kapustka pomógł sieci sklepów Piotr i Paweł.
Jak się okazuje, odbiorcy kanałów społecznościowych są coraz bardziej wybredni. Nie wystarczy już ,,wrzucić na fejsa” śmieszne koty lub oprzeć komunikację na memach i gifach. Firmy dwoją się i troją, aby uatrakcyjnić swoje profile i coraz lepiej im się to udaje. Pomagają w tym szybkie działania i oczy dookoła głowy. Real time marketing na Facebooku. Da się?
Pamiętacie mecz z Irlandią Północną, w którym młodziutki Bartosz Kapustka pokazał, na co go stać? Nazwisko podchwyciły media społecznościowe i zaczęto tworzyć posty właśnie o Kapustce. Jeden z nich znalazł się na profilu sieci sklepów Piotr i Paweł.
screen: https://www.facebook.com/piotripawelstronaoficjalna/?fref=ts
Jest to świetny przykład szybkiego działania, który przyniósł profilowi same korzyści. Prawie 4 tysiące reakcji, podczas gdy większość postów generowała kilkadziesiąt like’ów. Prawie 900 udostępnień to świetny wynik i szansa na ożywienie komunikacji. Brawo!
Także profil Starbucks Polska może pochwalić się ciekawymi pomysłami na posty okolicznościowe. Najdłuższy dzień w roku już za nami, a na tę okoliczność przygotowano bardzo przyjemną dla oka (i dla ciała) kreację związaną z tym, co Starbucks robi najlepiej – kawą. I chociaż tego typu post można przygotować z pewnym wyprzedzeniem, to myślę, że trzeba docenić sam pomysł. Poza tym, mało kto pamięta o takich dniach w pędzie pracy… Większość czuła się na pewno zaskoczona!
screen: https://www.facebook.com/StarbucksPolska/?fref=ts
Hit ostatnich tygodni, czyli kakao DecoMorreno, które stało się jakimś cudem najpopularniejszą książką ostatnich miesięcy. Jak to? Wszystkiemu winien jest post, który stworzyła jedna z użytkowniczek w ramach żartu, zauważając, że opakowanie kakao przypomina książkę. I tak się zaczęło. Strona lubimyczytać.pl umieściła wśród swoich pozycji także DecoMorreno, inne firmy poszły w ślad za stroną. Najciekawsze jest to, że użytkownicy bardzo szybko chwycili żart i posypały się pochlebne opinie o ,,książce”, co stanowiło jeszcze większą atrakcję i frajdę dla odbiorców.
Szczęście, że sama marka zorientowała się w porę. A może to była planowana akcja! Jeśli tak, to gratulacje!
screen: https://www.facebook.com/DecoMorreno/?fref=ts
Jakie korzyści przynosi klientowi szybkie reagowanie na to, co dzieje się wokół? Użytkownicy (wbrew pozorom) doceniają starannie prowadzone profile, które regularnie dbają o swoich użytkowników. Troska ta polega nie tylko na odpisywaniu w wiadomościach i komentarzach, na tworzeniu takich postów jakie odbiorcy chcą zobaczyć.
Przykładem takich działań była śmierć Muhammada Alego, który odszedł ze świata sportu na początku czerwca. Firmy związane z branżą sportu, odżywiania, suplementacją zareagowały. I choć takich postów nikt nie chce tworzyć, użytkownicy w formie komentarzy czy reakcji mogą wyrazić poczucie wspólnoty i smutku. Mimo, że właśnie rozpoczynał się weekend i większość biur już nie pracowała, tworzono na gorąco komunikaty, które pełniły również funkcję informacyjną. Jak się bowiem okazuje użytkownicy często bardziej niż serwisy informacyjne preferują portale społecznościowe!
Innymi benefitami, jakie płyną z odpowiedniego podejścia do real time marketingu, są możliwości dotarcia do większej liczby odbiorców. Pokazuje to kapuściana akcja, dzięki której szansę miały mniejsze lub ,,martwe” profile firm. Tak jak wspomniałam, wykorzystano to w Piotrze i Pawle, w którym ilość reakcji zaskoczyła pewnie samych prowadzących profil. Ryzyko się opłaca!
Element zaskoczenia to również fakt, który wypływa z reagowania na to, co dzieje się obok nas. Użytkownik znacznie częściej zatrzyma się na danym poście tylko dlatego, że został czymś zaskoczony lub rozbawiony. Specjaliści od mediów społecznościowych, trudne zadanie przed Wami!
Która kreacja najbardziej Wam się podobała? Podzielcie się swoimi przykładami podobnych działań!
Comments
Loading ...