Dzieci zaprzyjaźniły się ze zwierzętami, a następnie musiały je ugotować

Podczas 7. odcinka drugiej edycji kulinarnego programu „MasterChef Junior” doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Dzieci miały za zadanie zaprzyjaźnić się zwierzętami, które następnie musiały ugotować.

Młodzi uczestnicy programu na początku dostrzegli zagrodę, w której znajdowało się dzikie ptactwo, a następnie Michel Morana z gęsią na rękach, Annę Starmach z kaczką oraz Mateusza Gesslera trzymającego indyka.

Cała sytuacja wywołała falę krytyki w mediach społecznościowych. Dzieci z programu „MasterChef Junior” musiały przyrządzić dania z mięsa zwierząt, które przed chwilą głaskały.

– Pa pa, malutka – żegnała gęś jedna z dziewczynek.

– Taka była spokojna, tylko tak dziwnie na mnie patrzyła. Bałam się, że jej coś zrobię, że ją puszczę i połamię skrzydła, a ja nie lubię zwierzętom robić złego – mówiła kolejna z uczestniczek.

Internauci zaczęli spór pod odcinkiem programu zamieszczonym na Facebooku:

Comments

comments