Bartłomiej Misiewicz uruchomił serwis Dezinformacja.net
Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON, uruchomił serwis Dezinformacja.net. Rzecznik poinformował o tym w piątek popołudniu na swoim Twitterze. Hasło przewodnie strony brzmi „walczymy z dezinformowaniem społeczeństwa”.
„Serdecznie zapraszam do odwiedzin, obserwowania, ale także współtworzenia nowego portalu: dezinformacja.net” – napisał Bartłomiej Misiewicz na swoim Twitterze. Wpis szybko zdobył popularność – do tej porty został podany dalej 214 razy i polubiony 428. W rubryce „Autorzy” widnieją nazwiska Bartłomieja Misiewicza oraz Tomasz Sakiewicza z Telewizji Republika, „GPC” i portalu Niezależna.pl
Co jest misją strony? Jak czytamy na dezinformacja.net:
Nasz portal, demaskując kampanie dezinformacyjne, pokazując technikę dezinformacji i wskazując na inspiratorów, będzie starał się być dla Państwa przewodnikiem. Mamy również nadzieję, że będziecie Państwo nie tylko czytelnikami, ale także współredaktorami. Czekamy na wszelkie sygnały o oszczerczych kampaniach i planowych akcjach dezinformacyjnych – za którymi stoją pieniądze, walka o wpływy czy zawiedzione polityczne nadzieje. Warto razem stanąć w obronie prawdy.
Strona zawiera na dzień dzisiejszy (13.02, godzina 9:30) dwa artykuły. Pierwszy dotyczy generała Waldemara Skrzypczaka, drugi zaś nosi tytuł „Atak informacyjny na rząd” – jego autorem jest Tomasz Sakiewicz
Portal jako polecane wymienia serwisy: radiomaryja.pl, niezalezna.pl i wpolityce.pl
NaTemat.pl za Dziennik.pl podaje, że działalność serwisu zaczęła się od podejrzenia o naruszenie praw autorskich – na stronie głównej zamieszczono grafikę należącą do portalu Wirtualne Media. Grafika aktualnie jest zdjęta ze strony i zamieniona na inną.
Na podstawie: dezinformacja.net, Twitter
Zobacz:
Bartłomiej Misiewicz zostaje w MON. Minister Obrony Narodowej dementuje doniesienia mediów